• Pomagamy! -świąteczna zbiórka

          • Samorząd Szkolny zwraca się z serdeczną prośbą do uczniów, rodziców, nauczycieli i pracowników Szkoły o pomoc rzeczową dla rodziny z terenu gminy Grudusk.

                     W domu jednorodzinnym, którego poddasze zamieszkuje kilkuosobowa rodzina, w październiku bieżącego roku wybuchł pożar. Na szczęście nikt z rodziny nie ucierpiał. W akcji gaśniczej uczestniczyło 7 zastępów straży pożarnej. Działania trwały 5 godzin, a ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożaru mogło być zwarcie instalacji elektrycznej. Straty oszacowano na około 100 tysięcy złotych.

                     W rodzinie pracuje tylko tata. Utrzymuje sam chorą żonę i troje kilkunastoletnich dzieci. Rodzina mimo udzielonego wsparcia wciąż wymaga pomocy. Potrzebne są głównie kołdry, poduszki, poszwy, przybory kuchenne, ręczniki, ale także produkty spożywcze z długim terminem ważności oraz środki chemiczne. Proszę o dostarczanie ich  do opiekunów Szkolnego Koła Wolontariatu, pań: Ewy Dzilińskiej i Ewy Bańczyk bądź wolontariuszy z klasy VII i VIII. Akcja trwa do 20 grudnia bieżącego roku.

                     Bardzo dziękujemy w imieniu rodziny za okazane wsparcie i życzliwość.

             

        • NARODOWE ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI
          • NARODOWE ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI

          •    Dzień 11 listopada to święto poświęcone Ojczyźnie, wyraz miłości, szacunku i dumy z wszystkiego, co polskie. Także świadectwo znajomości dziejów kraju, które „ rzadko były szczęśliwe i spokojne, częściej towarzyszyła im groza, lęk przed wrogiem – sąsiadem, niewola i walka o wolność”.

                  Takie przesłanie towarzyszyło prezentacji artystycznej mającej na celu ukazanie krętych dróg wiodących do niepodległości, okoliczności i czasu jej odzyskania, przygotowanej przez uczniów klas V-VIII pod kierunkiem pana Andrzeja Kowalskiego. Za ich to sprawą członkowie społeczności szkolnej przemierzyli szmat historii kraju, od okresu demokracji szlacheckiej z niesławnym liberum veto przez kolejne rozbiory  ze zrywami patriotycznymi aż po okres II Rzeczypospolitej.

               Nie sposób było oderwać oczu od sceny, przez którą przewijał się korowód barwnych postaci w scenkach odtwarzających pamiętne wydarzenia, recytujących i śpiewających podniosłe pieśni. To one  tworzyły nastrój uroczystości, współgrając z innymi jej składnikami i  tworząc spójną całość na nutę patriotyczną. Nie zabrakło zatem etiudy „Rewolucyjnej” Fryderyka  Chopina, utworu Czesława Niemena „Dziwny jest ten świat” czy melodii z filmu „Polskie drogi”. Elementem, który w założeniu ma jednoczyć wszystkich Polaków, stało się szczególnie uroczyste odśpiewanie „Mazurka Dąbrowskiego” jako wyrazu włączenia się naszej placówki do ogólnopolskiej akcji „Szkoła do Hymnu”. Adekwatne do sytuacji przedsięwzięcie stanowiło także rozstrzygnięcie ogólnoszkolnego konkursu „Barwy mojej ojczyzny” przeprowadzonego przez panią Ewę Bańczyk.

               Słuszne, aby mottem wydarzenia stały się słowa marszałka Piłsudskiego: „Polacy wykorzystali szansę, którą stworzyła historia. Zawdzięczamy to doskonałej postawie żołnierzy, dobremu dowodzeniu oraz wierze i modlitwie narodu”. Oby zyskały one wymiar ponadczasowego przesłania, stanowiąc bezcenne wnioski wyciągnięte z gorzkich lekcji historii.

          • " Bo to się zwykle tak zaczyna..." - święto pierwszoklasistów i nauczycieli

          •       Proces wychowania obejmuje szereg aspektów, wśród których szacunek dla przeszłości i kultywowanie tradycji zajmują poczesne miejsce.  Dlatego nowych członków naszej społeczności przyjmujemy z należytymi honorami, bo przecież początek edukacji składa się z chwil, które zapamiętają na całe życie. Do takich należy pasowanie pierwszoklasistów, uroczystość wielce podniosła i wzruszająca.  Pięknie prezentowali się na szkolnej scenie recytując i śpiewając, uczestnicząc w dialogach, przedstawiając tematyczne scenki. To najmłodsi uczniowie, co podkreślała pani dyrektor Danuta Gumienna dokonując aktu ślubowania i składając życzenia, są bohaterami tego dnia,.

                  Hołdujemy także zasadom gościnności i dlatego również tę uroczystość zaszczyciło swą obecnością liczne grono rodziców i bliskich pierwszoklasistów, wójt Gminy Szydłowo pan Wiesław Boczkowski, sekretarz tejże pani Katarzyna Opasińska oraz przedstawicielka WORD w Ciechanowie. Z ich rąk, oprócz życzeń i wskazówek, dzieci otrzymały mnóstwo podarunków, z których jedne były smaczne, inne praktyczne, a jeszcze inne użyteczne. Ze wszystkich cieszyły się jednakowo, co potwierdzają radosne słowa i szczęśliwe  miny.

                  Że to święto także nauczycieli, przypomnieli, dedykując im  słowa podziękowania i życzenia w niecodziennej, bo śpiewanej formie, reprezentanci uczniowskiej braci. Kulminację stanowił całkiem sporych rozmiarów tort  ufundowany sumptem Samorządu Uczniowskiego.

                I choć w trakcie uroczystości wiele było śmiechu i radości, przyznać trzeba, że była ona głównie utkana ze wzruszeń. Za to dziękujemy organizatorkom, paniom Agnieszce Pastuszce i Ewie Dzilińskiej.

          • DZIEŃ PAPIESKI

          •      Papież.  Człowiek, za którego sprawą  wielu dowiedziało się o istnieniu naszego kraju i narodu. Patriota i obywatel świata jednocześnie, uważany za jedną z najwybitniejszych osobowości, wpisywany do ścisłego grona postaci godnych miana autorytetu. Bohater licznych książek, publikacji, prac maturalnych i uczniowskich wypracowań wreszcie.

                Dziś stał się ponownie bohaterem szkolnej uroczystości. „Wstańcie, chodźmy!”, to hasło XIX Dnia Papieskiego, jednej z wielu okazji, by wspominać Jego postać i rozkrzewiać dzieło.  Inspiracja zaczerpnięta  z pisarskiej twórczości  Jana Pawła II, jednak zamiar oddziaływania znacznie szerszy.

                W formie lirycznej, z licznymi dokumentalnymi wtrętami, zaprezentowali ją uczniowie klas VI –VIII, nad którymi opiekę merytoryczną i artystyczną sprawowały panie: Magdalena Mitowska i Agnieszka Pastuszka. Za ich to sprawą uczestniczący w uroczystości zostali włączeni w realizację patronujących jej przesłanek, by „ zachęcić  wszystkich do tego, aby obudzeni i zmobilizowani weszli w nowe, trzecie tysiąclecie chrześcijaństwa. Ale te słowa Dnia Papieskiego to nie tylko wspomnienie tamtego czasu końca papieskiego pontyfikatu, ale bierzmy je do siebie , aby wstać i zabrać się do przybliżania Papieża, jego osoby, jego dzieł.

             

             

          • Cześć i chwała bohaterom – o tym, co za nami i wyzwaniach dnia codziennego w trakcie inauguracji roku szkolnego 2019/2020

          •      Tradycyjna już czerń i biel w otoczeniu barw narodowych towarzyszyła naszej placówce w uroczystym rozpoczęciu roku szkolnego. Pani dyrektor Danuta Gumienna serdecznie powitała uczniów i licznie przybyłych rodziców, ale najcieplej odniosła się do najmłodszych, przedszkolaków, jeszcze kurczowo trzymających się rąk swych mam. Dalsza część wystąpienia potwierdziła jednak prawdę powszechnie znaną, że w naszej placówce jest bezpiecznie, panująca atmosfera sprzyja rozwojowi, a baza dydaktyczna ciągle się powiększa. Dowód na to stanowi chociażby dopiero co oddany do użytku kompleks sportowy, wychodzący naprzeciw oczekiwaniom dzieci i ich starszych kolegów.

                O tym, że nie wszyscy mieli tyle szczęścia, przypomniało wystąpienie Klaudii i Wiktorii, uczennic klasy VIII:

            „Dzisiaj możemy spokojnie i radośnie rozpocząć nowy rok szkolny. Ale  był taki wrzesień, kiedy klasy nie doczekały się uczniów. Pierwszego września wcześnie rano, o godz. 4.45, bez formalnego wypowiedzenia wojny, siły zbrojne Trzeciej Rzeszy zaatakowały Polskę. Pierwsze pociski, wystrzelone przez niemiecki pancernik "Szleswig-Holstein", zakotwiczony w Gdańsku, padły na polską placówkę na Westerplatte. Równocześnie samoloty hitlerowskiej Luftwaffe rozpoczęły bombardowanie polskich miast i osiedli. W tym roku mija 80 rocznica wybuchu II wojny światowej, najtragiczniejszego wydarzenia XX wieku. My współcześni mamy obowiązek czcić pamięć poległych, otaczać szacunkiem bohaterów i pielęgnować pamięć o naszej przeszłości, bo:  

            Jest jeden czas miłości, jest jeden czas wiarydla tych, którzy odeszli, dla tych co zostają.Wszystko staje się jednym: żywe i umarłe,wszystko splata się w jedną NARODOWĄ PAMIĘĆ.Ona przeszłości i przyszłości sięgaPrzez serce żywe, co w piersiach nam bije,BO WOLNOŚĆ TO JEST TYLEILU NAS POLEGŁOI WOLNOŚĆ TO JEST TYLEILU NAS DZIŚ ŻYJE.”

                Tym większa to radość dla tych, którym los zaoszczędził tragicznych doświadczeń, ale i nauka, aby historię traktować jak nauczycielkę życia. Z tym przekonaniem uczniowska brać udała się do swych klas, które przez najbliższych dziesięć miesięcy stanowić będą ich drugi dom.

          • Zakończenie roku szkolnego - coś się kończy, coś się zaczyna…

          •    Punkt  kulminacyjny  roku szkolnego? - oczywiście jego zakończenie. Tym podnioślejsza to chwila, że dotyczy wszystkich członków szkolnej  społeczności, chociaż ściśle określoną grupę – bardziej.

                Mowa oczywiście o najstarszych uczniach, bo to oni żegnają się z placówką, by za chwilę wkroczyć w progi kolejnej. Dlatego też to im został powierzony  zaszczytny obowiązek  podsumowania nie tylko ostatniego, ale każdego z dziewięciu lat edukacji.

              A uczynili to zaiście  rzetelnie. W kalejdoskopie minionych chwil śmiech współgrał ze wzruszeniem, po rozbawieniu następowała nostalgia. Dokonania ósmoklasistów docenili wszyscy widzowie, zaś Dyrektor Szkoły pani Danuta Gumienna podziękowała za obraz absolwenta, stworzony szczególnym wysiłkiem kolejnych wychowawców,  pań: Katarzyny  Meredyk i Joanny Oleksiak oraz pana  Andrzeja Kowalskiego.

              Swych starszych kolegów pożegnali siódmoklasiści, a jako dowód objęcia szkoły w posiadanie, tradycyjnie należny najstarszemu rocznikowi, otrzymali  symboliczny klucz (wcale pokaźnych rozmiarów).

                 Barwny korowód podziękowań, jaki potem nastąpił, wydawał się nie mieć końca. Dzieci  pięknymi słowami wyraziły wdzięczność nauczycielom i wychowawcom, pani dyrektor nagrodziła  uczniów wyróżniających się w nauce, osiągnięciach literackich , czytelniczych i sportowych oraz najaktywniejszych wolontariuszy. Szczególne miejsce przypadło rodzicom najlepszych uczniów oraz wyróżniającym się w pracy Rady Rodziców – ci otrzymali podziękowania i gratulacje.

               Dalsza część uroczystości odbyła  się już w zaciszu  klas – świadectwa i życzenia, by każde dziecko mogło opuścić mury szkoły, nucąc raźno  i  ochoczo: „Niech żyją wakacje, niech żyje słońce i las…”.

          • "Żyj zdrowo i kolorowo" oraz "Kopciuszek" na szkolnej scenie

          •    Nasza szkoła? Uczenie kreatywności, wykorzystanie mocnych stron ucznia, działania innowacyjne, to zadania realizowane w różnych okolicznościach i wymiarze. Doskonałe świadectwo efektów ich wdrażania stanowiły przedsięwzięcia sceniczne zrealizowane przez uczniów z obu etapów edukacyjnych pod reżyserskim okiem pań: Renaty Zawieruchy i Ewy Dzilińskiej.

                 Pierwsza, przekonująca, iż warto „żyć zdrowo i kolorowo”, znajdowała potwierdzenie w realiach codziennego życia i do nich bezpośrednio się odnosiła. O ile przekonywania, nawet częste, o wyższości warzyw i owoców nad chipsami i colą chociażby, nie porażają siłą argumentów, to przeistoczone w artystyczny przekaz, nabierają  zgoła innego znaczenia.

                  Historia Kopciuszka przeniosła natomiast widzów do baśniowego wymiaru, gdzie dobro i zło walczyło ze sobą … po angielsku. To drugie, po „Kolorach polskiej chwały” przedsięwzięcie o innowacyjnym wymiarze, którego kulminację stanowiła realizacja sceniczna.

               Choć pozornie tak różne, oba występy uzupełniały się w sposób całkiem udany, rozpościerając przed oczami widzów dwie rzeczywistości, w których jednak priorytetami są te same wartości.

             

        • O smoku wawelskim na spotkaniu czytelniczym...
          • O smoku wawelskim na spotkaniu czytelniczym...

          •     Niniejszym należy  wszem i wobec ogłosić, iż realizacja Szkolnego Programu Rozwoju Czytelnictwa „Kolory polskiej chwały”  dobiegła końca, pomyślnie łącząc aspekty  kształcenia, nauki i wychowania, wykorzystując wzorce autorytetów oraz postaw patriotycznych.  Były to działania zaplanowane i skrupulatnie realizowane przez cały rok szkolny, a ostatnie spotkanie czytelnicze stanowiło swoistą „kropkę nad i”.  Grono odbiorców: dzieci z grupy przedszkolnej,  oddziału 0 oraz klas I – III,  opowieścią o historii smoka wawelskiego pióra Kornela Makuszyńskiego, wybraną specjalnie na tę okazję przez panią Ewę Bugaj, uraczył pan Andrzej Kowalski, matematyk i absolwent naszej szkoły.

                Niejeden  mógłby doznać trwogi już na dźwięk pierwszych słów legendy:

            „ Usłyszycie tego roku

            Bardzo groźną opowiastkę

            O wawelskim strasznym smoku”,

            ale nie nasi  młodzi słuchacze. Z uwagą chłonęli słowa opowieści, a uczucia malujące się na każdej buzi dowodziły, że wraz z bohaterami przeżywają ich przygody.  Recenzowały potem tekst, opowiadając o swoich wrażeniach i  uczuciach, dowodząc swej elokwencji i kreatywności. Możemy być zatem dumni z naszych uczniów, zarówno  obecnych, jak i tych, dla których edukacja w naszej placówce jest już historią. Wierzymy, że zapisaną złotymi zgłoskami…

             

             

             

          • Dzień Dziecka w podróży

          •  

             

             

                „Podróże mają magiczną moc uzdrawiania duszy i zdecydowanie pomagają zdystansować się do problemów dnia codziennego. Nie rozwiązują ich bezpośrednio, jednak pomagają przewartościować i spojrzeć na nie jakby z drugiego brzegu rzeki” -

             

                                                                                   Martyna Wojciechowska

             

             

                  Dzień Dziecka  spędzony z kolegami w ciekawych miejscach, pozwalających dać upust pasjom odkrywania i zdobywania? Tak, to najlepszy prezent, jaki można sobie wyobrazić i  otrzymali go, wszyscy bez wyjątku, solenizanci z naszej szkoły.

                Najmłodsze dzieci zostały zaproszone przez panią Ewę Bańczyk  na przygodę do nieodległego, ale kryjącego w sobie mnóstwo historycznych ciekawostek i współczesnych zagadek Ciechanowa. W drodze do Fabryki Pomysłów dzieci musiały zmierzyć się z zadawanymi przez panią pilot zagadkami, a poprawne odpowiedzi były nagradzane słodyczami. Na miejscu odbyły się warsztaty "Mydełkowy zawrót głowy" - maluchy przystąpiły do pracy, a gdy mydełka zastygały,  szkraby otrzymały soczki i batoniki. Po zapakowaniu wytworów do ozdobnych torebeczek, dzieci bawiły się w sali zabaw.  

                 Nieco starsi udali się do Płocka, kolejnego mazowieckiego grodu, by zaznać atrakcji : relaksujących w postaci  rejsu statkiem po Wiśle i rozlicznych zabaw w Happy Parku oraz kulturalnych na spektaklu „Pinokio” w Teatrze Dramatycznym im. Jerzego Szaniawskiego. Wszystkie zapewniła kierująca wyprawą pani  Katrzyna Meredyk i wspierające ją jako opiekunowie  panie Joanna Oleksiak i Agnieszka Pastuszka. Ostatnia grupa, którą stanowili  najstarsi uczniowie , wyruszyła  na północ.  Zamysł kierującej jej poczynaniami pani Ewy Dzilińskiej i dopełniającej opieki pani Ewy Bugaj i pana Andrzeja Kowalskiego najpierw przywiódł ich na olsztyńską starówkę, by następnie, podczas wizyty w galerii handlowej móc porównać arkana sztuki kupieckiej, a w Parku Trampolin  pohasać do utraty tchu.

                   I temu  właśnie slużą podróże: stanąć na brzegu  rzeki, by nabrać sił do dalszego podążania  z  jej prądem.  Prawda, że trudno sobie wymarzyć bardziej trafiony prezent?

             

          • Najmłodsi w świecie literatury

          • Pani Majstrowa stanęła we drzwiach warsztatu:

            - A rzuć no  miotłę, Kacperku, i wyskocz na ulicę obaczyć, co tam za tumult okropny!

                 Tymi słowami rozpoczęła spotkanie czytelnicze, a dla uczestniczących w nim dzieci przygodę w świecie literatury,  pani Ewa Bańczyk. Grupa to  słuchacze zaiste   wdzięczni, ale i wymagający, bo niełatwo zainteresować ich byle tekstem literackim.

              W tym jednak wypadku wykorzystująca przygodową konwencję, napisana językiem żywym i obrazowym,  opowieść o historii powstania Konstytucji 3 maja, przyczyniła się do przykładnego odbioru czytelniczego. Nie bez znaczenia były też predyspozycje lektorskie gospodyni spotkania, której wiedza i doświadczenie doskonale podpowiedziały, jak wzbudzić zainteresowanie słuchaczy. A  zadanie to odpowiedzialne, bo przecież poprzez takie działania nie tylko rozbudza się zainteresowania czytelnicze, ale też tworzy patriotyczne postawy.           Pozostaje mieć nadzieję (graniczącą z pewnością), że ci młodzi ludzie nie raz dadzą się poznać jako doskonali realizatorzy każdej z tych ról.

        • NARODOWE ŚWIĘTO KONSTYTUCJI 3 MAJA
          • NARODOWE ŚWIĘTO KONSTYTUCJI 3 MAJA

          •   

               Pojęcie patriotyzmu w odbiorze młodego pokolenia często skupia się na utartych  sloganach i bezkrytycznie powielanych definicjach. Nie dane było mu przecież zaznać istoty prób rewidujących postawy wobec kraju i narodu, a współczesna codzienność wydaje się nie stwarzać właściwych ku temu sytuacji. Dlatego zasada  wykorzystująca nauczanie poprzez doświadczenie, odczuwanie i wyobrażenie wydaje się tu nie do przecenienia.

                Tak stało się w przypadku  szkolnej akademii uroczyście upamiętniającej rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja,  gdzie słowo mówione, choć piękne i wzniosłe, bo utrwalone piórem najznakomitszych twórców, pełniło jedynie funkcję towarzyszącą, ustępując miejsca popisom teatru tańca i utworom muzycznym. Te pierwsze przedstawiały historię naszej ojczyzny od czasów przedrozbiorowych, ukazując ją jako upersonifikowaną królową, matkę i władczynię, raz kochaną i hołubioną, za czas krótki pogardzaną i osamotnioną. Punkt kulminacyjny stanowiło zdarcie z niej narodowych symboli i rozszarpanie przez pazernych sąsiadów. Ostatnią nadzieję dawała Konstytucja 3 maja, ale i ta szybko zgasła. Przeciwstawienie XVIII – wiecznego marazmu stanowił taniec z flagami w rytm utworu Grzegorza Ciechowskiego, napawający dumą z narodowych dziejów, kultury i języka. Dający przesłania i wskazówki na przyszłość, dedykowane młodym odbiorcom właśnie:

             „Rozwiń skrzydła, orle biały

            i koroną złotą świeć.

            Dla przeszłości Polski całej

            w sercach naszych  miłość wznieć!

            Ty nam drogi w przyszłość wskaż

            siłę polskiej woli nieć!

            Ducha Polski wciąż odradzać

            i ludzkości drogę wskazać…

            Tak ślubujem – w Trzeci Maj”

                Spektakl, bo tak nazwać należy niniejszą prezentację, to połączenie talentu oraz pracy uczniów klas IV i VII, odpowiednio ukierunkowanych przez autorkę przedsięwzięcia panią Ewę Bugaj i wspierającą ja na polu muzycznym panią Agnieszkę Pastuszkę.

              

        • MISTERIUM WIELKANOCNE
          • MISTERIUM WIELKANOCNE

          •  

            „Odwagi! Nie bójcie się, to Ja jestem! Oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata.”

                  Współczesnym misterium męki Pańskiej opatrzonym tytułem „Wybory” wprowadzili szkolną społeczność uczniowie – aktorzy w atmosferę świąt Wielkiej Nocy. Przez  scenę przewinął się korowód barwnych postaci, których istotę najprościej określić jako reprezentantów dobra i zła.  W ich obliczu stanąć przyszło ludziom borykającym się z problemami natury duchowej i etycznej, którzy w konsekwencji musieli dokonać jednoznacznych wyborów.

                    Przeplatanka treści poważnych i opatrzonych odrobiną humoru, podobnie jak odniesienia do wydarzeń z życiu Chrystusa i skonfrontowanie ich z czasami współczesnymi, zmuszała do refleksji i niosła sporą dozę dydaktyzmu. Nastrój potęgowała oprawa muzyczna i prosta, ale przejmująca w swej wymowie scenografia.

                    Ten  poruszający przekaz artystyczny zawdzięczamy zaangażowaniu uczniów klas IV  - VII i  sprawującym nad nimi opiekę paniom Jolancie Kowalskiej i Agnieszce Pastuszce.

        • Aleksandra Kowalska w czytelniczej podróży sentymentalnej
          • Aleksandra Kowalska w czytelniczej podróży sentymentalnej

          •  

             Miło, gdy po latach w progach szkoły stanie były uczeń, by w swoistej podróży sentymentalnej powspominać to, co nierozerwalnie łączy się w pamięci z jej murami. Szczególnie, kiedy odnosi się to do osoby, która mimo młodego wieku wiele już osiągnęła, i podkreśla  fakt udziału w tym swej pierwszej szkoły. Tak właśnie stało się w przypadku pani Aleksandry Kowalskiej, naszej absolwentki, odnoszącej sukcesy w sporcie, studentki zagranicznego uniwersytetu.

                        Korzystając z niewielkiej luki w napiętym harmonogramie, odwiedziła naszą placówkę, by opowiedzieć o swej przygodzie z kolejnymi dyscyplinami sportu i ważnym miejscu  edukacji. Przeniosła też słuchaczy o kilka lat wstecz, gdy jako uczennica klasy piątej zdobyła 1. miejsce w Powiatowym Konkursie Literackim im. Haliny Rudnickiej. To tekst jej opowiadania „Spotkanie po latach” stał się zatem bohaterem spotkania czytelniczego z uczniami klas IV – VIII. 

        • Historia w dwóch odsłonach – spotkanie z Panem Dariuszem Czapigą…
          • Historia w dwóch odsłonach – spotkanie z Panem Dariuszem Czapigą…

          •  

            to kolejne wydarzenie realizowane w ramach programu rozwoju czytelnictwa. Stanowiąc szkolną innowację pedagogiczną, mają charakter cykliczny, ale myliłby się ten, kto uważa, że tchną monotonią, a uczestnicy popadli w rutynę. Każdej z prezentacji czytelniczej towarzyszą bowiem nowe doznania natury poznawczej, estetycznej, a i element wychowawczy jest tu wyraźnie zaznaczony. Także ten w postaci czytającej ekipy - uczennic, dla których książka jest stałym i wiernym towarzyszem życia.

            Tak też było i w tym przypadku. Pan Dariusz Czapiga, obecnie polonista w mławskim ZS nr 2, to wychowanek naszej szkoły. Jeden z tych, którzy na trwale zapisują się w pamięci pedagogów, stanowiąc potwierdzenie maksymy, w myśl której: „Szlachetne wychowanie dzieci i młodzieży to najlepsza inwestycja w dobrą przyszłość”. Cieszy zatem  podwójnie, że nasz absolwent swą pierwszą szkołę także pozostawia we wdzięcznej pamięci, niezmiennie ciepło wspominając. To wzór zatem i autorytet dla obecnych uczniów, żywy dowód na potwierdzenie tezy, że „Marzenia się spełniają”, a „Chcieć znaczy móc”.

            Prawdy te potwierdzały także  prezentowane fragmenty „ Regierungsbezirk Zichenau. Rejencja ciechanowska 1939 – 1945”, książki Zbigniewa Ptasiewicza, obejmującej okupacyjne wspomnienia mieszkańców Ziemi Szydłowskiej i jej okolic. Poprzez retrospekcje słuchacze  nie tylko mogli poznać aktualne im warunki życia i zestawić je z własnymi doświadczeniami, ale też uświadomić sobie wagę wolności, która otwiera drogę do nauki, rozwoju i realizowania planów.

        • WARSZAWA OTWORZYŁA PRZED NIMI SWE WROTA...
          • WARSZAWA OTWORZYŁA PRZED NIMI SWE WROTA...

          •     Jedność w   różnorodności – to przesłanie towarzyszyło organizatorom i uczestnikom wycieczki do stolicy, której założenia łączyły szereg aspektów. Nie sposób przecież, przy całej atrakcyjności wynikającej z realizacji funkcji rekreacyjnej i integrowania, pominąć walory poznawcze i dydaktyczne.

                Z tej to przyczyny pierwszy punkt imprezy stanowił  spektakl teatralny „Cudowna lampa Alladyna” w wykonaniu aktorów stołecznego teatru Capitol. Rzecz rozwijająca, nie pozbawiona też sporej dozy humoru, przewijającej się tak w tekstach mówionych, jak śpiewanych. Kontynuację zapewniły warsztaty teatralne, w trakcie których uczestnicy poznali nie tylko pracę aktorów „od kuchni”, ale też zostali wtajemniczeni w jej smaczki i niuanse.

                Z pokaźnym bagażem nowej wiedzy udali się do komnat Zamku Królewskiego, gdzie usłyszeli o mieszkańcach i ich życiu, a czego nie powiedziano, to pokazano. Zaprawdę, całość robiła ogromne wrażenie!

                Kolejna atrakcja, to swoisty skok w czasie, bo wynikająca z pobytu w Centrum Nauki Kopernik, gdzie uczniowie, kierując się  zainteresowaniami, mogli korzystać z całego parku nauki, a zgodnie z jego misją także: dokonywać obserwacji, praktykować poprzez doświadczenia, zadawać pytania i poszukiwać odpowiedzi.

               Nie jest zatem przesadą stwierdzenie, że ta nieco ponad dwunastogodzinna wyprawa przysporzyła ciekawych doznań z różnych dziedzin, wspierała rozwój i zainteresowania dzieci. A wszystko to za sprawą jej organizatorki pani Ewy Dzilińskiej, wspieranej przez grono nauczycielskie i panią dyrektor Danutę Gumienną, dla których potrzeby podopiecznych zawsze stoją na pierwszym miejscu.

             

        • O  STEFANIE  STARZYŃSKIM  OPOWIEŚĆ  PRAWDZIWA
          • O STEFANIE STARZYŃSKIM OPOWIEŚĆ PRAWDZIWA

          •                

                          Tym razem gościem szkolnego programu „Kolory polskiej chwały” była sekretarz naszej szkoły Pani Dorota Witkowska, także jej absolwentka. Realizując założenia przedsięwzięcia, przybliżyła uczniom klas I – VIII postać Stefana Starzyńskiego, bohaterskiego prezydenta Warszawy z roku 1939.

                         Słuchacze mieli okazję wysłuchać pięknej opowieści o człowieku, który poświęcił swe życie miastu, budując je w czasie pokoju, broniąc w trakcie wojny, a w końcu oddając za nie życie. To wielce pouczająca i wzruszająca historia niepozornego człowieka, który stał się bohaterem czasów wojny i pokoju, stanowiąc wzorzec do naśladowania, niezaprzeczalny autorytet. Autentyczność prezentacji podkreślały historyczne zdjęcia i odtworzenie przemówienia Prezydenta z dnia 11 września 1939r.

             

        • Nie tylko w styczniu: Wszyscy o tym dobrze wiecie, że Babcia i Dziadek są najlepsi w świecie
          • Nie tylko w styczniu: Wszyscy o tym dobrze wiecie, że Babcia i Dziadek są najlepsi w świecie

          •            W naszej placówce to już ustalona tradycja, że Dzień Babci i Dziadka obchodzony jest niezwykle uroczyście, i tak też było w roku bieżącym. W sali wiejskiej strawą dla ducha ugościli ich wdzięczni wnukowie przygotowani przez panie Ewę Bańczyk i Katarzynę Zyborowicz, zaś oprawę kulinarną zapewniły niezawodne panie z KGW „Ale Babki”.

                      Część artystyczną rozpoczęły wiersze i piosenki, później dzieci z klas 0-II zaprezentowały taniec kowbojski, a kolejne atrakcje stanowiły: konkurs tańca i „Jaka to melodia” oraz zabawa „Kareta”. Mianem hitu imprezy okrzyknięto skecz „Babcia Genia i dziadek Marian”, a to za sprawą doskonale wcielającego się w swą rolę ucznia kl. VIII Krystiana Matygi i towarzyszącej mu Kingi Rogowskiej. Kiedy umilkły salwy śmiechu i gromkie brawa, nadszedł czas na chwilę wzruszeń. Wraz z intonacją tradycyjnego „Sto lat” przy akompaniamencie akordeonu, na salę wniesiono torty dedykowane solenizantom, które chwilę później zajęły godne miejsce na stołach, gdzie odbywało się ucztowanie dziadków z wnukami. Choć czas to radosny, wdzięczne wzruszenie ogarnęło nie tylko bohaterów imprezy, ale też przybyłych gości w osobach wójta Gminy Szydłowo pana Wiesława Boczkowskiego, grona nauczycielskiego z panią dyrektor Danutą Gumienną, uczniów, ich rodziców i bliskich.

                     Ten widok najlepiej dowodził szczerych intencji deklamowanych słów: „ Kocham mocno babcię, dziadka, to nie żarty moi mili. Dzisiaj im życzenia składam, by sto latek jeszcze żyli”. Sto lat, albo więcej... Bo cóż wart byłby świat bez babci i dziadka?

              

        • Karolina Bełkowska gościem programu „Kolory polskiej chwały”
          • Karolina Bełkowska gościem programu „Kolory polskiej chwały”

          •        

             

             

                     Kolejne spotkanie w ramach realizowanego programu czytelniczego mogło odbyć się dzięki przyjęciu zaproszenia przez bardzo zajętą, ale przychylną naszym poczynaniom absolwentkę. Tym to cenniejsze, że będąc u progu ukończenia studiów na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warmńsko -Mazurskiego w Olsztynie, znalazła czas na odwiedzenie starej i poczciwej szkoły podstawowej.

                     Prezentacja czytelnicza dedykowana uczniom klas IV – VIII poświęcona została postaci wielkiego Polaka i patrioty, człowieka, przez księdza Jana Twarowskiego nazwanego tym, „Który pokłonił się Dziecku”. Rzecz dotyczy oczywiście Janusza Korczaka, jego życia pełnego ideałów z jednej, poświęceń z drugiej strony, zakończonego męczeńską śmiercią, którą, tak jak każdą kromką chleba, podzielił ze swymi podopiecznymi.

                     Niezaprzeczalny autorytet, którego słowa powinny zapaść w pamięć każdego rocznika wychowanków wyruszających w  daleką drogę, jaką nazywał życiem: „Nie dajemy wam Boga, bo sami musicie Go odszukać we własnej duszy, w samotnym trudzie. Nie dajemy wam ojczyzny, bo musicie odnaleźć ją własną pracą swego serca i myśli. Nie dajemy wam miłości dla ludzi, bo nie ma miłości bez przebaczenia, a przebaczenie to wielki mozół i trud, którego trzeba się podjąć. Dajemy wam tęsknotę za lepszym życiem, którego nie ma, a które kiedyś będzie. Może ta tęsknota doprowadzi was do Boga, ojczyzny i Miłości”.

             

        • O dniu, który  jednoczy wszystkich
          • O dniu, który jednoczy wszystkich

          •       Jasełka wpisały się w tradycję naszej szkoły tak mocno, że nie sposób wyobrazić sobie przygotowań do świąt Bożego Narodzenia bez ich prezentacji. Tak też było i w tym roku.

                  W dniu 20 grudnia rzesze aniołów, pastuszków, członków Świętej Rodziny, królów i innych defilowały po szkole i w wielu przypadkach trudno było w nich rozpoznać uczniów. To jednak oni, na tę okoliczność przysposobieni do roli aktorów przez panie Jolantę Kowalską i Agnieszkę Pastuszkę, mieli pełnić rolę bohaterów ceremonii. Przedstawienie historii o narodzeniu Pańskim wymaga przecież pokonania wielu trudów, poświęcenia czasu, uwagi i nie lada talentów. Bo nasi domorośli aktorzy prezentowali biblijne sceny, okraszone wtrętami ze współczesności, a nieraz i humorystycznymi scenami. Zachwycała oprawa muzyczna, wśród której prym wiodły kolędy i pastorałki, towarzyszące rozwojowi akcji instrumentalne podkłady oraz występ akordeonowy Teresy i Karoliny Rzotkiewicz.

                  Po takiej artystycznej uczcie nadszedł czas na kontynuowanie tradycji – spotkanie opłatkowe i wspólną Wigilię, po której wszyscy poczuli się jak jedna wielka rodzina. Bo czy nie takie założenie przyświeca uroczystościom wpisanym w kanon przedsięwzięć szeroko edukujących, w tym przygotowujących do pielęgnowania tradycji przodków i uczących funkcjonowania w społeczeństwie?

                 

        • Arkadiusz Burchacki w szkolnym programie rozwoju czytelnictwa
          • Arkadiusz Burchacki w szkolnym programie rozwoju czytelnictwa

          •      Pełną wzruszeń, a jednocześnie przepojoną ogromną dozą dydaktyzmu niespodziankę zgotowali naszej społeczności goście przybyli z mławskiego Zespołu Szkół nr 4. Zaproszony przez panią Ewę Bugaj absolwent naszej szkoły, obecnie nauczyciel języka polskiego pan Arkadiusz Burchacki zgodził się wpisać w realizację szkolnego programu rozwoju czytelnictwa „Kolory polskiej chwały”. Za inspirację posłużyła postać Ireny Sendlerowej, cichej bohaterki czasów ludobójstwa i holokaustu, której życie zawdzięczają tysiące osób, głównie dzieci. Codziennie narażając własne, nie raz ocierając się o śmierć, niosła nadzieję i ocalenie tym, którym hitlerowcy zgotowali zagładę. Pozostała w ich pamięci na zawsze, ale też całe dziesięciolecia świat o niej zapomniał i trzeba było iskry, by na powrót zaczęła żyć w ludzkich sercach. To zainteresowanie grupki uczniów z amerykańskiej szkoły i wystawienie amatorskiego spektaklu uczyniło Sendlerową znaną, zapewniając jej należne miejsce w alei bohaterów. Skutkowało także wydaniem książki „Listy w butelce”, której fragmenty prezentował pan Burchacki wraz z towarzyszącymi mu uczniami. Słuchacze w absolutnej ciszy chłonęli słowa mówiące o niczym niewyróżniającej się kobiecie, która bezinteresownie niosła pomoc najbardziej potrzebującym, a w samotności roniła łzy rozpaczy wiedząc, że nie wszystkich zdoła ocalić. Żałuję tylko jednej rzeczy – mogłam zrobić więcej. To uczucie żalu będzie mi towarzyszyć aż do momentu śmierci” - ubolewała w czasach okupacji i przez wszystkie kolejne lata..

                  Piękna to postać w polskiej historii, tak zwykła i niezwykła zarazem. Potrafiąca podporządkować wszystko innym, bo cierpieli i umierali. Potem przeżyć całe dekady w pokorze i zapomnieniu, nie licząc na cudzą wdzięczność czy poklask.

                  Mówi się, że współczesna młodzież ma trudności w znalezieniu autorytetów. Tymczasem na holu naszej szkoły zabrzmiała historia człowieka, z którego postaw tak wiele można czerpać. Który bezsprzecznie autorytetem jest, ale też potrafi wskazać źródła swych czynów: „Tego, że trzeba pomagać potrzebującym nauczyłam się w domu rodzinnym. Dlatego nie jestem żadna bohaterka.”